Udając się do Szwecji musimy zadbać o nasz portfel. Nie musimy jednak robić debetów na naszych kontach wprost przeciwnie. Planując wyjazd dużo wcześniej jesteśmy w stanie koszty wyjazdu ograniczyć do minimum.
Bardzo ważne jest także podejście do samego wyjazdu. Nie należy nastawiać się na łatwy zarobek bez trudu i wysiłku. Każdy kto tak myśli jest w dużym błędzie. Praca przy zbiorach jest bardzo wyczerpująca, ale płace wynagradzają wszelkie cierpienia. To ile możemy zarobić zależy także od cen owoców, które wahają się i zależą od urodzaju. Nie mniej jednak wyprawa do Szwecji jest nadal atrakcyjną formą zarobkowania głównie dla ludzi młodych.
Przede wszystkim jesteśmy sami dla siebie szefem. To ile zarobię zależy od mojej postawy i zapału. Wyjazd do Szwecji jest wielką frajdą i tak powinien być pojmowany. Nie należy obiecywać sobie za dużo na początek. Pierwsze dni będą na pewno ciężkie i przyniosą liczne zwątpienia. Nie należy się jednak poddawać. Pamiętajcie bowiem że w kieszeni macie swoje ubezpieczenie czyli pieniążki na powrót. A więc ile zabieramy pieniędzy i ile kosztuje nas ta przyjemność obcowania ze szweckimi pejzażami.

Na początku zaczynamy od biletów na prom.
Ceny rosną wraz ze zbliżaniem się sezonu "jagódek". Najmniej zapłacicie rezerwując bilecik w obie strony czyli tam i z powrotem już na początku roku. Wiem, wszystko jest wówczas jeszcze nie pewne ale ceny biletów są bardzo atrakcyjne. Trzeba się liczyć że krótko przed wyjazdem ceny te mogą się wahać w granicach 600 zł za samochód. (aktualne ceny znajdziecie na naszej stronie).
Znaczna część wydatków to nakłady na zakupy . Są one niezbędne by przetrwać na obczyznie. Osobiście z własnego doświadczenia wiemy, że zakupy żywnościowe za ok. 500zł zupełnie wystarczają na zaspokojenie potrzeb czterech ludzi przez pełne trzy tygodnie. Oczywiście wyjeżdżając do Szwecji należy obowiązkowo zabezpieczyć sobie powrót. Trzeba postarać się przewidzieć wszystkie możliwości. Jeśli znamy miejsce, w które się udajemy nie tracimy dużo pieniążków na poszukiwania pracy. Nie tracimy pieniędzy na paliwo. Jest to bardzo ważne ponieważ ceny litra paliwa oscylują w granicach 12 koron czyli 5 zł. Na początek zakupy w Polsce pochłoną ok. 1000zł czyli jedzenie i prom. Jadąc np. w czwórkę koszty rozkładają się po równo. Do Szwecji należy zabrać pewną kwotę pieniędzy. My jadąc do Szwecji zabraliś my po tysiąc złotych i to w zupełności wystarczyło. Powiem więcej pieniędzy nam zostało ale dzięki temu byliśmy pewni, że w razie kłopotów jesteśmy bezpieczni. Mieliśmy bowiem pieniążki na powrót do domu.
Koszty wyjazdu są więc znaczne tym bardziej jeśli nie pracujemy a wyjazd do Szwecji finansują nam rodzice. W sumie musimy mieć ok. 1200zł przy założeniu ze jedziemy większą grupą ludzi. Planując wyjazd dużo wcześniej możemy wydatki rozłożyć w czasie i nie będą one wtedy tak bardzo bolesne.
Szwecja nie jest ziemią obiecaną jaką była przed kilkunastoma latami. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to miejsce bardzo piękne i pełne życzliwych ludzi. Szwedzi są bardzo przyjacielscy i skorzy do pomocy. Jeśli dysponujecie pieniędzmi i znacie choć troszkę angielski możecie śmiało wyruszać na podbój państwa wandalów czyli Szwecji. Jeśli nie uda się wam zarobek, zawsze pozostają miłe wspomnienia i niezapomniane wakacje.